2 lata blogowania :)
Raczej staram się nie dodawać 2 postów w tak krótkim odstępie czasu ale właśnie zdałam sobie sprawę, że dziś minęły 2 lata odkąd weszłam w świat blogowania. Ten czas zdecydowanie za szybko leci.
Dokładnie 15 lutego w 2013 roku napisałam niepewnie 1 posta na blogu, wtedy jeszcze widniał pod zupełnie innym adresem. Decyzje o tym, że będę prowadzić bloga podjęłam dość spontanicznie.
Nie robiłam super zdjęć, które przedstawiały by nie wiadomo jakie rzeczy (zresztą w dalszym ciągu takich nie robię, ale to nie zmienia faktu, że fotografia to coś co lubię),
Nie miałam psa, który startuje w zawodach, bez rodowodu, czy psa z predyspozycjami sportowymi,
Moja widza na temat psów była niewielka, dopiero jak zaczęłam pisać, trafiłam na wiele ciekawych blogów i poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki czemu dowiedziałam się więcej i wiem że popełniałam błędy i mam nadzieje że ich więcej nie powtórzę.
Ale za to miałam psa, starszego kundelka o nietypowym wyglądzie, wielką chęć poznania świata i ludzi, zapał do pisania. Dziś już nie pisze do ściany, wiem że ktoś to czyta. Jedni wspierają mnie w tym co robię inni są ze mną od początku, są też tacy, którzy tylko czekają na moment, kiedy mogli by mnie hejtować i zrównywać z ziemią, niektórzy już próbowali ale nic to nie dało. W swoim życiu miałam wiele wzlotów, a jeszcze więcej upadków, więc pewnie mnie to nie ruszy. Mam nadzieje że uda mi się w końcu spełnić marzenia związane z psami choćbym miała dążyć po trupach do celu.
Dziękuję Wam że z nami jesteście, bez Was blog by pewnie nie istniał :).
Tak wyglądał pierwszy post na blogu. Trochę żałuje że nie napisałam go nieco inaczej :P.
POZDRAWIAMY H&O
Dokładnie 15 lutego w 2013 roku napisałam niepewnie 1 posta na blogu, wtedy jeszcze widniał pod zupełnie innym adresem. Decyzje o tym, że będę prowadzić bloga podjęłam dość spontanicznie.
Nie robiłam super zdjęć, które przedstawiały by nie wiadomo jakie rzeczy (zresztą w dalszym ciągu takich nie robię, ale to nie zmienia faktu, że fotografia to coś co lubię),
Nie miałam psa, który startuje w zawodach, bez rodowodu, czy psa z predyspozycjami sportowymi,
Moja widza na temat psów była niewielka, dopiero jak zaczęłam pisać, trafiłam na wiele ciekawych blogów i poznałam wielu wspaniałych ludzi dzięki czemu dowiedziałam się więcej i wiem że popełniałam błędy i mam nadzieje że ich więcej nie powtórzę.
Ale za to miałam psa, starszego kundelka o nietypowym wyglądzie, wielką chęć poznania świata i ludzi, zapał do pisania. Dziś już nie pisze do ściany, wiem że ktoś to czyta. Jedni wspierają mnie w tym co robię inni są ze mną od początku, są też tacy, którzy tylko czekają na moment, kiedy mogli by mnie hejtować i zrównywać z ziemią, niektórzy już próbowali ale nic to nie dało. W swoim życiu miałam wiele wzlotów, a jeszcze więcej upadków, więc pewnie mnie to nie ruszy. Mam nadzieje że uda mi się w końcu spełnić marzenia związane z psami choćbym miała dążyć po trupach do celu.
Dziękuję Wam że z nami jesteście, bez Was blog by pewnie nie istniał :).
Tak wyglądał pierwszy post na blogu. Trochę żałuje że nie napisałam go nieco inaczej :P.
POZDRAWIAMY H&O
Początki zawsze są trudne, ale nie warto się poddawać i Ty jesteś tego przykładam. Nie śledzę Twojego bloga od początku, jednak wciągnął mnie on niesamowicie. Nie trzeba mieć nie wiadomo jakiego psa, po najlepszych rodzicach, wspaniałego pod każdym względem i najlepszego sprzętu do robienia zdjęć aby zachęcić kogoś do czytania bloga. Wiadomo, że estetyczny wygląd pomaga, ale nie jest najważniejszy. Ważne, co chcemy przekazać pisząc :D
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku będę obchodzić swoje 2 lata na blogu i ròwnież moje zainteresowanie psami oraz wiedza na ich temat dopiero wtedy zaczęła się tak naprawdę rozwijać. Mam nadziję, że zostaniesz tu z nami kolejne 2 lata i razem z Okruszkiem będziecie zdobywać coraz to nowe horyzonty :).
OdpowiedzUsuńH&F
jaimojaspaniela.blogspot.com
Super post! Mimo, że nie jestem z wami od początku czytam każde posty. Masz wspaniałe zwierzęta, a Okruszek jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniałą osobą. Ludzie zazwyczaj decydują się na szczeniaki ze schroniska, bo nikogo nie obchodzi los tych biednych schroniskowych staruszków, które wyczekują od dawna domu.
Pozdrawiamy serdecznie!!
S&S
Piękny piesek :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości w pisaniu! Ja swoje dwa lata obchodzę dopiero w październiku :P
OdpowiedzUsuńBardzo wyraźnie widać, jak rozwinęłaś się fotograficzne ;)
Powodzenia w dalszym pisaniu!
Pozdrawiam,
poprostuzuzia.blogspot.com
Gratulacje i powodzenia w dalszym pisaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Weronika&Aura
Gratulacje za taką wytrwałość :) u nas dopiero stuknie rok, też nie wiem kiedy to minęło.
OdpowiedzUsuńŻyczymy samych wzlotów, sukcesów i zapału do dalszego pisania :D
U mnie rok stuknie w sierpniu. Liczę, że blog będzie jak najdłużej. Początki bywają ciężkie, ale spójrz teraz, co genialnego osiągnęłaś! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Monia i Roxi,
http://suczkaroxi.blogspot.com/
Gratuluje wytrwałości ! ;) Powodzenia w dalszym blogowaniu i czekam na następną notkę ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrów Okruszka ^^
Mam nadzieję, że pisać jeszcze wiele lat, albo jeszcze dłużej. Ja Cie przypilnuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy post nie jest jakiś rozbudowany czy coś, ale najważniejsze, że szczery :) Ja niedługo obchodzę dopiero rok.
OdpowiedzUsuńDużo wytrwałości i pomysłów!
Wiele się zmieniło w stylu Twojego pisania, a blog z każdym dniem staje się lepszy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Klaudia i Diana
kundlowo.blogspot.com
Czas leci nieubłagalnie.. oby więcej takich rocznic! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Ola i Baddy
ale on ma świetne, wielkie OCZYSKA :D
OdpowiedzUsuńTo już dwa lata? :) Obyś nigdy nie przestawała pisać :)
OdpowiedzUsuńtak to jest...leci leci wszystko przeleci;) ciesze sie ze wytrwalas i mam nadzieje ze kolejne 2 lata beda rownie owocne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatniko.blogspot.com
Pamiętam jeszcze tamtego bloga 2 lata temu. Ja w blogosferze jestem już od 2009.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy H&K
Gratuluje 2 lat :D my 9 (?) lutego 2014 zaczelismy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gratuluję Ci dwóch lat i życzę jeszcze kilka razy tyle :). Ja drugą rocznicę będę obchodzić jakoś w listopadzie, ale przez ten czas miałam trzy blogi, tak się jakoś pechowo złożyło, mam nadzieję że obecny zostanie ze mną do końca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy E&D
Ohhoo, trochę mnie tu nie było.:D Szybko to zleciało, ja zaczęłam czytać Twojego bloga, kiedy pojawił się na starym blogu post, że przeniosisz się tu.:D Twój styl pisania zmienił się ogromnie, zachowanie Okruszka również.:) Gratulacje, życzę kolejnych lat w blogowaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, kundlowe.blogspot.com
Fajnie że wytrwałaś tak długi okres czasu mam nadzieję że będziesz na bloggere jeszcze bardzo długo :)
OdpowiedzUsuńWitam,natknęłam się na Twój blog akurat przy okazji gdy świętujesz swoją 2 rocznicę blogu i jestem pod wrażeniem ,szukam obecnie inspiracji bo sama zaczynam swoją przygodę z blogiem może masz jakieś wskazówki dla mnie ? Sama chciałabym być dumna ze swojej pracy za 2 lata :) Mam ogromne chęci by doprowadzić do tego ;) Moje gratulacje! http://papi-pl.blogspot.com/ - Mój początkujący blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na liebster blog award :)
OdpowiedzUsuńhttp://plutoifigaro.blogspot.com/2015/02/liebster-blog-awand-3.html
Hej, ja właśnie rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem i przyznam, że pierwszy post był najtrudniejszy ;P
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz poczytaj, przyda mi się opinia bardziej doświadczonych http://www.futrzaneopowiesci.pl/
Co do pieska to wygląda na niesamowicie szczęśliwego na zdjęciu z pierwszego wpisu, to piękne, że chociaż na starość może mieć kochający dom :)