Trochę śniegu
Zima z pewnością nie należy do moich ulubionych pór roku, zresztą pewnie nie tylko ja tak uważam :P
Okruszek lubi zime, a raczej pierwsze 5 minut spaceru, wtedy biega jak szalony, bawi się w śniegu zatacza wielkie łuki! Aż przyjemnie się na to patrzy, gorzej z dłuższymi spacerami na które nawet kubraczek na nic.
A z łapkami katastrofa, kupiłam mu na nie maść tranową a w poniedziałek jeszcze dokupię wazelinę z witaminą A, bo nie widzi mi się nieść psa na rękach do domu.
Z Okruszkowym brzuszkiem już jest lepiej, ale czekają nas badania, niestety dopiero po Nowym Roku, a na dodatek Okruszek się przeziębił... jak nie jedno to drugie.
Wszyscy wszędzie się chwalą prezentami świątecznymi, a u nas co? Bida! :P Ale już niedługo zrekompensuję to Okruszkowi, a o tym co mu kupię pojawi się osobny post oraz recenzje.
POZDRAWIAMY H&O
Okruszek lubi zime, a raczej pierwsze 5 minut spaceru, wtedy biega jak szalony, bawi się w śniegu zatacza wielkie łuki! Aż przyjemnie się na to patrzy, gorzej z dłuższymi spacerami na które nawet kubraczek na nic.
Wszyscy wszędzie się chwalą prezentami świątecznymi, a u nas co? Bida! :P Ale już niedługo zrekompensuję to Okruszkowi, a o tym co mu kupię pojawi się osobny post oraz recenzje.
POZDRAWIAMY H&O
Ja zdecydowanie uwielbiam zimę i tak jak mój pies potrafie spędzić na dworze kilka dobrych godzin, więc z dłuższymi spacerami na pewno nie ma problemu :).
OdpowiedzUsuńOkruszek cudnie wygląda w tym kubraczku ♡.
H&F
Zapraszam na nowy post ---> jaimojaspanielka.blogspot.com <---
Zdrówka dla Okruszka!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też moją małą niosłam na rękach do domu, bo kule śniegowe się do łap przyczepiły i odlepić ich nie mogłam.
Widzę nowy szablon :-). Fajny!
Ja lubię zimę właśnie ze względu na psa, bo to jedyna pora roku kiedy może się wyszaleć nie męcząc się :).
OdpowiedzUsuńKocham zimę a zwłaszcza śnieg! Nie dziwię się , że Okruszek tak szaleje - każdy pies tak ma :)
OdpowiedzUsuńPrzytulam gorąco !
I życzę szczęśliwego 2015 roku !
Daria :)
Wzięła Pani aparat, brawa :) Ja jutro też biorę, życz mi powodzenia, tej nie umiejącej robić fot :) oraz oczywiście zdrówka dla Okrucha!
OdpowiedzUsuńA&C
Ja zimę lubię tylko kiedy pada śnieg :p Mam nadzieję, że Okruszek szybciutko wyzdrowieje i czekam na recenzję! :D
OdpowiedzUsuńdog-dream-team.blogspot.com
Ja też nie przepadam za zimą, ale moje psy mają zupełnie inne zdanie i uwielbiają bawić się w śniegu zwłaszcza Sindi. Śliczne zdjęcia, oby Okruszek jak najszybciej wrócił do zdrowia. Pozdrawiam: http://zpamietnikaschroniskowegozwierzaka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMój szczur biega po śniegu cały czas, dopiero w klatce schodowej panicza bolą łapcie i na ręce trzeba brać ;p
OdpowiedzUsuńU nas też skromnie, ale hajs ze świąt mam to i spóźnione prezenty będą ;))
Zdrowia dla piesa! :)
Pozdrawiamy.
Mam ten sam problem z łapami u Gojaczka. Nie przejdę nawet 200 metrów, bo chodzi z łapkami jak połamana - tak jej marzną. U nas pod choinką było skromnie. Psy miały dostać nowe obroże, ale po zakupie karmy i smaków (+ prezent dla rodziców) w portfelu zrobiło się pusto. Tak więc na lepsze prezenty psiaki muszą poczekać do stycznia, aż uzbieram odpowiednią sumę.
OdpowiedzUsuńPS. ŚWIETNE ZDJĘCIA! :)
Zdrowia dla Okruszka!
OdpowiedzUsuńPs- śliczny wystrój bloga :)
Zdrówka i Wesołej Zimy, bo u nas też śnieżnie, i to jak. C:
OdpowiedzUsuńS&S
Ja osobiście zimę wielbię, coś innego niż samo słońce i deszcz :D Po za tym bałwany i anioły na śniegu... ^^
OdpowiedzUsuńJa chyba mojemu białasowi sierść na łapach podetnę, bo wystarczy dosłownie 5 minut i już kule na łapach :P
Gdzie kupiłaś kubraczek ?:)
Na zooplusie :)
UsuńMoja Kaja pierwszy raz w życiu śnieg zobaczyła i zima jej się spodobała.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://kaja-psi-przyjaciel.blogspot.com/
Świetny nowy wygląd bloga :)
OdpowiedzUsuńPiano, gdy pierwszy raz zobaczył śnieg, to go oszczekał :P
pięknie Okruszkowi w tym ubranku :)
Ja z moim psiakiem również nie należę do tych lubiących zimę ,a dla Okruszka życzę szybkiego powrotu do zdrowia! ;)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Okruszka :) My zimę uwielbiamy, chociaż pod koniec spaceru zaczynają mi odmarzać stopy, dłonie i nos... No ale lepsze to niż 40 stopniowe upały ;)
OdpowiedzUsuńczemu zdjęcia mają szumy ?
OdpowiedzUsuńMoże dlatego że na wzrok Ci pada?
UsuńPozdr.