Psi dzień w Ogrodzie Śląskim
Jako, że była potrzebna pomoc przy stoisku ze schroniska, wybrałam się do Ogrodu Śląskiego na Psi Dzień. Jeszcze wczoraj nawe nie wiedziałam, że wezmę Okruszka a co dopiero z nim wystąpie! A oto krótka relacja z disiejszego dnia :)
Rano wstałam, spakowałam potrzebne nam rzeczy (klatka, bidon, smaki i jedzenie dla psa) i pojechałam. Na miejscu byłam coś po 10. O 13:30 miał być trening naturalnego szkolenia z udziałem publiczności, więc stwierdziłam, że będzie to idealna okazja na trening w rosproszeniach, więc się zapisałam. Okruszek świetnie się spisywał, był strasznie skupiony i bardzo ładnie wykonywał polecenia, jak na najstarszego psiaka szło mu lepiej od młodych, wydawało by się że bardziej ogarniętych psów. Na koniec był mały konkurs. Psiak który najdłużej będzie skupiony na właścicielu otrzyma nagrodę, Okruszek ją otrzymał mimo, że skupiał się o 1 sek krócej od innego psiaka *pańcia taka dumna*. Otrzymaliśmy paczuszkę z próbkami karmy Royal Canin i Tropfit.
Później ok. 15 odbyły się wybory na miss i misstera. Przy tym Okruszek też się ładnie skupiał, a psów było nie mało :) Pierwszy raz był wystawiany (nie wyglądało to jak na wystawach psów krajowych) Okruszek był troche zdezorientowany gdy musieliśmy biec w kółko, później kilka sztuczek, nie były jakieś specjalnie wybitne, ale Okruszek też ma swoje lata, otrzymaliśmy ocenę:
Urok: 10, 9, 7
Sierść: 6,5,7
Zachowanie: 9,9,8
Talenty: 8,7,8
Jak na 1 raz nie było źle, mimo, że Okruszek zaczął szczekać to na komende przestał, dziwne, że dostaliśmy tak mało punktów za sierść, ja na prawde nie wiem co oni w tym oceniali xD Okruszek ma uroczą marmurkową, kolorową sierść, może dlatego, że jest starszy i jego sierść jest troszke siewa? Ehh nie wiem.
Okruszek taki wystawowy i rasowy :3
Koślawie wykonana sztuczka (bo ja wiem jak sie nazywa) :P
Jestem naprawde bardzo dumna z niego, tyle rozproszeń, zapachów a on zachowywał się jak gdyby nigdy nic. W "wystawie" zajeliśmy 23 miejsce, nie jest to dużo, ale jak na 30 psów nie ma źle, wygraliśmy pojemnik... hmm smaki może się zmieszczą :P A za poprawną odpowiedź na pytanie otrzymaliśmy duży upominkek, w środku było mnówsto próbek karm i ulotek, a co najśmieszniejsze nawóz do kwiatków, z tym, że ja nie mam w domu kwiatków hehe :) A i jeszcze musiałam wystąpić przed kamerą, masakra ;-;
Mam nadzieje, że post Was nie zanudził.
POZDRAWIAMY H&O
Gratulujemy! ;)
OdpowiedzUsuńPost bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D
Pozdrawiamy
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńKochany Okruszek! :) Gratki :)
OdpowiedzUsuńWow! Wielkie gratulacje dla Okruszka! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję. To mieliście nie małe zaskoczenie z tymi konkursami. Sama bym się na coś takiego wybrała :)
OdpowiedzUsuńH&F
Ja mieszkam na śląsku ,a oczywiście nie wiem o takich imprezach > < Gratulacje dla Was! super się spisaliście! ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :D. Też bym chętnie taki nawóz wygrała xD.
OdpowiedzUsuńGratulacje :D
OdpowiedzUsuńGratulujemy :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się czytało notkę :)
Pozdrawiam!
Gratulujemy! :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! :) U nas prawdopodobnie za kilka lat będzie coś takiego organizowane :P. Okruch dzielnie się spisał! :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńna pewno świetnie się bawiliście. :) takie psie imprezy to świetna sprawa na spędzenie czasu ze swoim pupilem.wielkie gratulacje apropo skupienia i 'wystawowego' Okrucha !
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy. :)
Bardzo fajny post ani trochę nie by nudny wręcz przeciwnie ciekawy.
OdpowiedzUsuńGratulacje ! :)
raczej nie oceniali umaszczenia, a stan sierści - a specjalnie zadbanej, to on nie ma... dla mnie to wygląda na siersc zwyklego, podworkowego burka. A znam wiele starszych psów, którym sierść aż błyszczy, jest delikatna i miekka...
OdpowiedzUsuńCiekawe... anonimek ocenia jaką mój pies ma sierść choć nawet nie widział go na żywo... nie no pozdro.
UsuńHuskana myślę, że nie ma co komentować jeśli się nie zgadzasz z opinią anonima, trzeba to zachować dla siebie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie z niektórych zdjęć można odnieść wrażenie, że jego sierść jest szorstka i w gorszym stanie, ale to może przez ujęcie, nie na każdym tak wygląda.
Mnie najbardziej z całego posta podoba się ostatnie zdjęcie :) Okruszek super na nim wyszedł.
Zapraszam do mnie: http://mojpsiprzyjaciel.blogspot.com/
Okruszek na grzbiecie ma troche szorstkiej sierści ;)
UsuńPo prostu ma pół na pół
Są różne rodzaje sierści, więc w sumie nie ma co oceniać :p
OdpowiedzUsuńAle jak to przed kamerą? (Wiem że to dziecinne pytanie, ale chcę wiedzieć)
nikusioweszlenstwo.blogspot.com
Bo na tej imprezie była telewizja, a że ja byłam ze schroniska to musiałam mówić do kamery :P
UsuńOczywiście dwa ostatnie zdjęcia najlepsze. Genialny fotograf :P Ogólnie bardzo fajnie Wam poszło, przy takim rozproszeniu. Niektóre Psy nie dawały rady (znam jednego osobiście :P) . Tylko gratulować. Ania i Okruszek team. Oraz kochany nawóz do kwiatów. Super wygrana.
OdpowiedzUsuńSierść Okruszka wygląda na zadbaną, nie widać na zdjęciach aby coś było z nią nie tak. Fotki świetne i szelki też, to Juliusy? Będziemy wpadać tu częściej. :-)
OdpowiedzUsuńhttp://afrathegermanshepherd.blogspot.com/
Nie, szelki są z Hurtty :)
UsuńAle się czepiają, Okruszek ma na pewno ładną i zadbaną sierść, nawet na zdjęciach to widać :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy! <3
http://pusia-moj-kochany-psiak.blogspot.com/
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńOkruszek bardzo się spisał!